niedziela, 11 września 2016

Mięsień gruszkowaty - stróż nerwu kulszowego

                Mięsień gruszkowaty jest bardzo pracowitym mięśniem, gdyż bierze udział prawie we wszystkich ruchach wykonywanych w stawie biodrowym.
                Zaczyna się on na powierzchni miednicznej kości krzyżowej (między drugim a czwartym kręgiem krzyżowym), a kończy na kości udowej (krętarz większy kości udowej). Dzięki niemu możemy chodzić, przenosić ciężar ciała z jednej nogi na drugą oraz utrzymywać równowagę. Dość ciekawym zjawiskiem jest to, iż mięsień ten obraca kość udową zarówno do środka jak i na zewnątrz, zależnie od kąta zgięcia biodra – do 600-700 jest rotatorem zewnętrznym, a powyżej tego kąta wewnętrznym.

                Poruszam temat tego mięśnia z uwagi na jego bliskie sąsiedztwo – nerwu kulszowego, sromowego oraz wszelkich naczyń krwionośnych przechodzących przez otwór kulszowy większy i mniejszy. U około 80% ludzi nerw kulszowy przechodzi pod mięśniem gruszkowatym, a u pozostałych 20% przechodzi przez ten mięsień. Jak więc można wywnioskować, wszelkie napięcia w obrębie tego mięśnia mogą powodować ucisk na n. kulszowy dając objawy rwy kulszowej – jest to tak zwany syndrom mięśnia gruszkowatego. Charakteryzuje się on dziwnymi, często nie związanymi ze sobą objawami, jednak najczęstszym jest stały ból w dolnej części kręgosłupa rozchodzący się nad rejonem pośladkowym, kością krzyżową aż do przestrzeni podkolanowej. Ból nasila się przy czynnościach wymagających zwiększenia napięcia m. gruszkowatego, np. siedzeniu, przysiadach czy wchodzeniu po schodach. W poważniejszych przypadkach nawet zmiana pozycji nie przynosi ulgi.
                Diagnoza syndromu mięśnia gruszkowatego polega głównie na wyeliminowaniu innych czynników powodujących podobne objawy; przy dotykaniu przyczepu m. gruszkowatego na kości udowej pojawia się ból, a noga z mięśniem w stanie skrócenia ustawiona jest w rotacji zewnętrznej, czyli jeśli leżysz, to palce stóp nie patrzą w górę tylko w ścianę. Ponadto ruchy powodujące rozluźnienie naszego dzisiejszego bohatera powinny przynieść choć lekką ulgę z uwagi na zmniejszenie nacisku na nerw – na przykład ruchem takim będzie rotacja nogi na zewnątrz w stawie biodrowym podczas podnoszenia wyprostowanej nogi w leżeniu na plecach (czyli w trakcie testu Lasseque’a). Efekt ten będzie występował jednak tylko u tych 20% pechowców, u których nerw kulszowych przechodzi przez omawiany mięsień.
                Jak już wcześniej wspomniałem nerw kulszowy nie jest jedynym sąsiadem mięśnia gruszkowatego – jego napięcie może również powodować ucisk na nerw sromowy i naczynia krwionośne, a w efekcie zaburzenia krążenia i czucia w obrębie narządów płciowych zarówno u pań jak i panów. Ponieważ przy najpopularniejszej pozycji seksualnej nogi kobiety są najczęściej zgięte powyżej 600 i zrotowane na zewnątrz napięcie mięśnia gruszkowatego może być przyczyną bólu w trakcie stosunku. U mężczyzn z kolei dysfunkcja ta może prowadzić do impotencji.

                Tym optymistycznym akcentem zachęcam do dbania o swoje musculus piriformis :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz